OLYMPIA (Herren) - FC POLONIA

FANTASTYCZNA IMPREZA. DERBY DLA POLONII.

Sam mecz już od kilku tygodni elektryzował sympatyków piłki nożnej w Berlinie. Niecodzienny scenariusz, bowiem na murawie przy Askanierring stanęły jedyne dwie polskie drużyny piłkarskie w stolicy Niemiec. Można było spodziewać się wielkiej rywalizacji na boisku, jednak sam mecz nie odbył się na zbyt wielkim poziomie. Początek spotkania należał do drużyny gości i to właśnie Polonia w 12. minucie po pięknym strzale Łukasza Isalskiego z rzutu wolnego na 18-tym metrze w prawe okienko zdobywa prowadzenie.Piękny gol, który owocował oklaskami kibiców obu drużyn. Dogodnych sytuacji na zdobywanie bramek w piątkowym meczu trochę brakowało, jednak wrażenie robiła obecność kibiców obu drużyn. Mimo padającego deszczu doliczyliśmy się 142 osób, które głośnymi przyśpiewkami podczas całego meczu podpierały atmosferę II oficjalnych derbów Berlina. Musimy przyznać, że remis po końcowym gwizdku byłby bardziej sprawiedliwy, ale mimo nacisku naszego zespołu sczczególnie po drugiej bramce Polonii w 70. minucie spotkania nie udało się umieścić piłki w bramce Kamila Rybackiego. Jedynie cztery minuty po bramce gości Michał Kapuscinski z podania Pawła Kasiaka zdobył dla Olympii bramkę kontaktową. Mecz zakończył się porażką naszego zespołu, jednak remis w meczach derbowych (jesienią Olympia wygrała 4:3) mamy. Kto nie wybrał się na ten mecz ma czego żałować. Zjednoczona Polska ukoronowała piątkowy wieczór jednym wielkim świętem. Dwie niby rywalizujące zespoły świętowały razem do samego rana. Odpalanie rac, wspólne przyśpiewki. Każdy, kto zdecydował się wybrać na obiekt Olympii z pewnością tego nie żałuje. W imieniu zarządu, zawodników oraz kibiców Olympii chcielibyśmy serdecznie podziękować całej Polonii za niezapomniany wieczór. Pokazaliście, że mimo rywalizacji polska społeczność w Berlinie trzyma i potrafi bawić się razem.

Dziękujemy i do zobaczenia w III derbach piłkarskich. POLSKA RZĄDZI BERLINEM.

OLYMPIA BERLIN (Herren) - FC POLONIA 1:3 (0:1)

BRAMKI:0:1 Łukasz Isalski (12.-rzut wolny), 0:2 Łukasz Woźniak (70.), 1:2 Michał Kapuscinski (74.), 1:3 Adam Oelschläger (87.)

OLYMPIA:Sławomir Schymanski - Marcin Scholtyssek, Sebastian Fac, Marek Putko, Damian Merk - Paweł Kasiak, Sylwester Szendlermajer (54. Marcin Duda), Marek Barański, Sławomir Noworolski (46. Artur Markiewicz, 72. - kontuzja- Grzegorz Zwierz) - Łukasz Bocian, Michał Kapuscinski

POLONIA:Kamil Rybacki -Piotr Borkowski, Sławomir Czajkowski, Krystian Kubiś, Damian Boś - Łukasz Isalski, Mateusz Kuraś, Paweł Grzebyk (76. Tomasz First), Kamil Borowski (56. Adam Oelschläger) - Dominik Drabik, Tomasz Chudziński (Łukasz Woźniak)

KARTKI:Marcin Scholtyssek, Marek Putko, Łukasz Bocian - Mateusz Kuraś (dwie żółte/czerwona - 80.)

Relacja radiowa: Funkhaus Europa / WDR